czwartek, 6 grudnia 2012

Wybór fotelika powyżej 9kg

Po długiej przerwie spowodowanej utratą komputera, który po spotkaniu z podłogą postanowił obumrzeć wracam do żywych i opiszę to o czym ostatnio myślimy bardzo poważnie bo czas na małe, a może na duże zmiany bo związane z bezpieczeństwem wożenia naszej pociechy w samochodzie.

Maxi-Cosi City
Pierwszy fotelik (nosidełko) wybraliśmy dość skrupulatnie szukając opinii i czytając informacje o bezpieczeństwie. Można wiele znaleźć w sposób przystępny (tabela i liczby) na stronie www.fotelik.info Właściciel tej firmy często też występuje w roli eksperta w różnych programach telewizyjnych. Pierwszy fotelik jaki kupiliśmy to Maxi-Cosi City, który jest jednym z najbezpieczniejszych i pozwalał na wpięcie przez adaptery do stelaża Mutst. Jednak czas przychodzi na zmiany bo Tymek rośnie!

Teraz szukamy drugiego fotelika powyżej 9kg (13kg). Oczywiście poznańskie pochodzenie powinno wpływać na oszczędność i wybór powinien być kierowany na foteliki uniwersalne czyli w przedziale 9-36kg ale nie jest to dobry wybór. Oczywiście jeżeli chodzi o kasę tak, ale nie o wygodę i bezpieczeństwo dziecka. A przecież bezpieczeństwo dziecka nie ma ceny i oszczędzanie w tej materii to stanowczo zły pomysł!
RÖMER - BRITAX SafeFix PLUS

W trakcie wykonywania Szczecińskiego rekonesansu i nie tylko okazuje się, że ponad połowa sprzedawców jest delikatnie mówiąc niekompetentna. Od początku mamy dość sprecyzowany fotelik i wiemy, że będzie trzeba wydać między 1000 a 1500zł więc znalezienie tego właściwego nie powinno być problemem. Ale jak życie pokazuje jest inaczej. Szukam fotelika z IsoFixem, a sprzedawca mówi, że szkoda  pieniędzy bo to nie ma różnicy w bezpieczeństwie. 

Na szczęście można spotkać ludzi, których praca jest pasją i to z pomocą przyszedł nam właściciel sklepu www.tato.pl (Pan Maciej Węglarz), który w czasie rozmowy jako jedyny zapytał jaki samochód mamy. A dokładnie prosił, żeby przyjechać na przymiarkę i inspekcję wnętrza w celu znalezienia odpowiedniego fotela. Mieliśmy dwa fotele do wyboru z naszej listy oba tego samego producenta (RÖMER - BRITAX) jedne to nowszy TriFix, a drugi to SafeFix, które uzyskały najwyższe nowy w testach zderzeniowych i dodatkowo mają wysokie noty związane z codzienną eksploatacją jak czyszczenie, komfort itd, (wszystko na www.fotelik.info).

RÖMER - BRITAX TriFix
Po dokonaniu inspekcji okazuje się, że nie możemy zastosować fotelika z pasem odciągowym ponieważ punkt montażowy w bagażniku nie jest w osi fotelika. Tym sposobem wybór pada na wersję ze stopą blokującą czyli SAFEFIX. Wybór nasz już został dokonany i teraz pozostaje decyzja na wersję materiałowo - kolorystyczną. Jednak postaram się jeszcze odpowiedzieć na podstawowe pytanie które wiąże się z pieniędzmi. Czy warto przepłacać i kupować fotelik z ISOFIXem (o ile oczywiście nasz samochód posiada taki system). Wg. testów zderzeniowych fotelik z IsoFixem w porównaniu z właściwie zamontowanym fotelikiem na pasy bezpieczeństwa ma mniejsze przesunięciu do przodu o około 20cm. Ta odległość ma znaczący wpływ na siły działające w czasie zderzenia na kręgosłup dziecka. Może to doprowadzić w skrajnych sytuacjach do przerwania rdzenia kręgosłupa, a w konsekwencji kalectwo, a nawet i śmierć. Wiem, że brzmi to strasznie, ale chciałbym zwrócić szczególną uwagę na bezpieczeństwo dziecka. Dlatego szukając fotelika myślcie ile jest warte życie dziecka,a nie ile trzeba wydać. Oczywiście, każdy ma jakiś ograniczenia budżetowe lub techniczne. Dlatego sprawdzajcie na www.fotelik.info testy i wybierajcie najbezpieczniejszy fotelik na jaki możecie sobie pozwolić. A wybierając kierujcie się punktami:

1. Fotelik należy przymierzyć do samochodu przed zakupem, czyli zakup internetowy w ciemno bo jest taniej nie jest najlepszym pomysłem. Wynika to z tego, że kanapa, na której stawiamy foteli, ma różną twardość, profilowanie i szerokość. Może to utrudnić DOBRE mocowaniu fotelika, a to zaś może wpłynąć na to, że fotelik nie będzie w 100% spełniał swoich właściwości bezpieczeństwa.

2. System mocowania: Na pytanie czy warto kupić fotelik z systemem IsoFix odpowiedź jest jednoznaczna: TAK! Tak ponieważ trudniej popełnić błąd przy montażu, ale fotelik musi mieć coś w rodzaju przeciw wagi jak pas odciągający lub stopę. Dzięki IsoFix fotelik jest odpowiednio sztywno połączony z samochodem we wszystkich kierunkach (przód, tył i boki) A co za tym idzie jest bezpieczniejsze w czasie ew. zdarzeń drogowych. Dodatkowo można szybciej ewakuować dziecko z samochodu (jeżeli będzie kolizja należy zabrać dziecko z fotelikiem ponieważ, jest w nim usztywnione. Oczywiście to pytanie dotyczy tych, którzy mają system IsoFix w swoich samochodach. Jeżeli go nie mamy warto wybrać fotelik z napinaczem, co ułatwi nam procedurę właściwego montażu.

3. 9-18kg czy 9-36kg - Ze względów finansowych lepiej wybrać ten o większym zakresie. Jednak jak to bywa z czymś co jest do wszystkiego... Dziecko w przedziale wagowym 9-18kg częściej śpi w czasie podróży czyli warto, żeby fotel miał możliwość regulacji kąta pochylenia, a w efekcie móc zapewnić pozycję bardziej leżącą, która jest lepsza do spania. Foteliki 9-36kg nie maja takiej możliwość, a dodatkowo często gorzej trzymają głowę na boki. Czyli lepiej wybrać foteli z mniejszym przedziałem wagowym bo jest wygodniejszy i bezpieczniejszy dla dziecka w czasie dłuższych podróży.

4. Kolor fotelika to oczywiście kwestia gustu. Jednak pamiętajcie, że kolor fotelika powinien być inny niż tapicerki by w razie wypadku zwracał na siebie uwagę i umożliwić ratującym szybkie odnalezienie dziecka. Jednocześnie należy wybrać taki by ew. zabrudzenia były najmniej widoczne i dodatkowo taki materiał, który jest przyjazny dla dziecka i w czyszczeniu dla rodzica, bo kto wie co może się wydarzyć w czasie długiej podróży. Materiały

5. Kiedy zmieniać pierwszy fotelik na następny?! Podstawą to spełnianie zakresu wagowego, który określa producent. Drugi to czy dziecko mieści się głową na oparciu. wg. testów najbezpieczniejszy fotelik to taki, w którym dziecko jest tyłem do kierunku jazdy. Nogi mogą wystawać, ale głowa NIE! Trzecie kryterium to kwestia pasów bezpieczeństwa, jeżeli nie można ich zapiąć bo są krótkie należy zmienić fotel. Czwartym i w sumie bardzo ważnym kryterium, o które mało kto pyta to czy dziecko samodzielne siada. Jeżeli nie, a nie ma wcześniej opisanych przeciwwskazań to należy cierpliwie poczekać. Choć często bardziej denerwuje nas marudzenie dziecka, które się nudzi w czasie wielogodzinnej podróży bo jedzie tyłem i nie ma widoków na świat.

Powodzenia w szukaniu i dobrych wyborów!

Na koniec jeszcze kilka ciekawych filmików by pobudzić wyobraźnię!




4 komentarze:

  1. Bardzo dobry wpis, na pewno nakieruje niejednego rodzica. Również szukaliśmy w Szczecinie i sen z powiek mi spędzała ta zmiana fotelika. Też się zdecydowaliśmy na Romer, ma dobre oceny w testach zderzeniowych i synkowi było w nim wygodnie(dziecko naprawdę warto posadzić w foteliku, a fotelik zamontować w aucie na próbę). Bezpieczeństwo to podstawa. Na początku chciałam kupić większy fotelik tyłem do kierunku jazdy, bo jest to najlepsze dla dziecka w razie wypadku, ale w Polsce nie ma zbytniego wyboru takich modeli, więc jednak się zdecydowaliśmy na przodem do kierunku jazdy, ale najlepszy w swojej klasie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie dotarłam (zupełnie przypadkiem!) do tego wpisu i... troszkę się podłamałam. Kilka dni temu udaliśmy się do jednego z bydgoskich sklepów w celu wyboru i przede wszystkim przymiarki fotelika 9-18kg. Byliśmy w sumie nastawieni na Trifixa więc pozostało nam go tylko przymierzyć. Fotelik pasował, zamówiliśmy odpowiedni kolor, czekamy właśnie na dostawę. Wszystko super. Tylko właśnie wyczytałam u Pana, że nie mógł Pan zastosować Trifixa z uwagi na kotwę w innymi miejscu niż w linii osi fotelika, a u nas właśnie kotwa jest w bagażniku na nadkolu :( Pani, która doradzała, nie zwróciła jednak na to uwagi i radośnie wpięła tam pas. Zaznaczyła tylko, że kotwa ta musi mieć odpowiednie oznaczenie czy to w tym punkcie, czy w instrukcji samochodu. Zgłupiałam teraz :( Wychodzi na to, że kupiliśmy jeden z bezpieczniejszych fotelików po to tylko, żeby tego bezpieczeństwa nie zapewniał? :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Autor kładzie nacisk na swoje auto i nie bierze pod uwagę, że auta się zmienia... a fotelik musi pasować nadal... więc takie podejście, że w tym aucie to nie bardzo bo coś... raczej jest błędne!

    Oczywiście założenie, że wybieramy ISOFIX zmienia wszystko.

    Druga sprawa to błędne założenie co do "funkcji" pochylania fotelików, to jest zbędny bzdet i żadnego fotela nie da się tak pochylić, by dziecko miało komfort spania, szkoda w ogóle sobie głowy tym tematem zaprzątać.

    Kolejny błędny przesąd to kwestia, że 9-36 będzie gorsze od 9-18 i 15-36 bo jak jest coś do wszystkiego to jest... Nie w tym przypadku - a przynajmniej nie dotyczy wszystkich foteli, ba! jestem aktualnie przed wyborem fotelika dla drugiego dziecka powyżej 9kg i niektóre 15-36 są gorsze i mniejsze w środku aniżeli 9-36. Dlaczego? wystarczy popatrzeć chwilę na takie foteliki i porównać je sobie jeden obok drugiego... jak są wykonane. Niestety foteliki 15-36 zakładają, że dziecko może być mniej chronione, chodź testy etc tego nie ujawniają - to widać to bardzo wyraźnie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wybór fotelika w gruncie rzeczy nie jest prostą sprawą. Wiele czynników wpływa na odpowiedni dobór. Niektóre z nich słusznie zostały zauważone w tym poście. :)

    OdpowiedzUsuń